Wielkanoc tuż tuż, a ponieważ na świątecznym stole babka to niemal obowiązek – zakładam, że nie tylko u mnie – podzielę się z Wami przepisem na babkę piaskową bezglutenową. Babka jest przepyszna, lekko wilgotna w środku i z pewnością posmakuje każdemu. W mojej wersji użyłam mąki ryżowej i ziemniaczanej, dodatkowo babka ma lekką nutkę cytrusową. Wszystko to za sprawą skórki z pomarańczy i soku z pomarańczy, którego użyłam do lukru.
Aby mieć pewność, że babka się uda, należy bardzo solidnie ubić jajka z cukrem, masa ma być bardzo puszysta. Cała reszta jest już banalnie prosta w przygotowaniu i nie powinna sprawić żadnego kłopotu. Pozostaje tylko zajadać się nią w gronie najbliższych i miło spędzać ten świąteczny czas. Wesołych Świąt Wielkanocnych :).
Na blogu możecie również znaleźć przepis na babkę bezglutenową z kawałkami czekolady.
Piekarnik nagrzać do temperatury 170 stopni. Przygotować blaszkę na babkę, wysmarować tłuszczem i obsypać mąką np. gryczaną lub ryżową. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę ryżową, mąkę ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia wymieszać w jednej misce, przesiać. Odstawić. Całe jajka wbić do misy miksera, dodać cukier. Ubijać całość na bardzo puszystą i sztywną pianę, zajmuje to około 10-15 minut. Masa ma podwoić, a nawet potroić swoją objętość i być bardzo puszysta. Zmniejszyć obroty miksera na minimalne i powoli wlewać rozpuszczone i przestudzone masło lub olej kokosowy. Dodawać stopniowo, w dwóch partiach przygotowane mąki z proszkiem. Wymieszać delikatnie za pomocą łopatki do połączenia się składników. Na sam koniec dodać skórkę z pomarańczy lub cytryny, lekko przemieszać. Przelać ciasto do foremki, wstawić do piekarnika. Piec 35-40 minut. Wyjąć i wystudzić na kratce. Przed podaniem babkę można posypać cukrem pudrem lub polukrować.Babka piaskowa bezglutenowa
Wydrukuj Przepis
Składniki
Przygotowanie
2 komentarze
Marlena
11 stycznia, 2019 at 09:01Wygląda bardzo smakowicie..chyba w ten weekend wypróbuję…
Iwona
11 stycznia, 2019 at 14:01Dziękuję bardzo. Polecam Ci serdecznie wypróbować 🙂 Pozdrawiam, Iwona